Powszechnie przyjmuje się, że Konstytucja 3 Maja była pierwszą w Europie nowoczesną, spisaną konstytucją i miała być odpowiedzią na pogarszającą się sytuację Rzeczypospolitej Obojga Narodów, która jeszcze 150 lat wcześniej była jedną z największych potęg europejskich.
Konstytucja ograniczała przywileje szlachty zagrodowej. Odbierała prawa głosu i decyzji w sprawach państwa szlachcie nieposiadającej ziemi tak zwanej gołocie. Akt ten nadawał mieszczaństwu prawo do posiadania majątków ziemskich, prawo zajmowania stanowisk oficerskich i stanowisk w administracji państwowej, prawo nabywania szlachectwa, a najbardziej wyzyskiwanych chłopów stawiał pod ochroną państwa, w ten sposób łagodząc najgorsze nadużycia szlachty wobec chłopów.
Konstytucja zniosła szlacheckie liberum veto, które jak uważają niektórzy historycy przyczyniło się wraz z szlachtą dbającą tylko o swoje majatki, a nie Państwa interesy do upadku naszej Ojczyzny.
Obrady sejmowe i przyjęcie Konstytucji odbyły się w warunkach zamachu stanu. Wielu posłów przybyło wcześniej w tajemnicy, a miejscem obrad był Zamek Królewski w Warszawie, strzeżony przez Gwardię Królewską i oddziały wojskowe pod dowództwem księcia Józefa Poniatowskiego, który wraz z grupą oficerów znalazł się w izbie sejmowej w pobliżu tronu.
Konstytucja obowiązywała tylko przez 14 miesięcy. Grupa polskich magnatów, która od początku była przeciwna Konstytucji, poprosili cesarzową Katarzynę II o interwencję i przywrócenie im przywilejów, które zostały zniesione na mocy Konstytucji. Targowiczanie utrzymywali, że „Intencjami wprowadzenia armii Jej Wysokości Cesarzowej Rosji Katarzyny Wielkiej, sojuszniczki Rzeczypospolitej, są i zawsze były przywrócenie wolności Polakom i Rzeczypospolitej, a w szczególności zapewnienie wszystkim obywatelom bezpieczeństwa i szczęścia.”
18 maja 1792 roku poseł rosyjski wręczył polskiemu ministrowi spraw zagranicznych deklarację dworu petersburskiego, w której oskarżano Polskę o prześladowania prawosławnych i knowania z Portą osmańską. Tego samego dnia ponad 20 tysięcy konfederatów wkroczyło do Polski wraz z zaprawioną w bojach rosyjską piechotą sile 97 tysięcy. Polska jednak nie miała szans, ponieważ dysponowała siłami dwa razy słabszymi, a cala szlachta konserwatywna stanęła po stronie Targowicy. |