Na zlecenie parafii została zasypana fosa obok parkingu przy kaplicy, w miejsce której została ułożona rura. Teraz będzie można bezpieczniej wyjeżdżać z parkingu. Zdarzało się, że wiele kierowców przy skręcie wjeżdżało jednym kołem do tego rowu.
Kolejne prace jakie zleciła parafia trwają na cmentarzu w Zręcinie. Zakres prac to utwardzenie „alejek” na starym cmentarzu. Została wybrana ziemia wyrównany teren oraz utwardzona tłuczniem. Prace te mają na celu jedynie to, aby na ścieżkach nie było błota. Tłuczeń jest wysypywany w niektórych miejscach praktycznie od grobu do grobu tak by uzyskać jak najszersze z możliwych, utwardzone przejście.
W związku z tym, że jest to bardzo stary cmentarz, nie było tam nigdy wyznaczanych alejek. Te które są, powstały jakby „samoistnie”. Kiedyś groby w większości były tylko jako ziemne kopce najczyściej porośnięte trawą, nawet pasano tam krowy, a na naszym cmentarzu pomiędzy grobami znajdował się również dom w którym mieszkali ludzie.
Po wojnie zaczęły być budowane małe betonowe nagrobki, w latach siedemdziesiątych, na tych samych grobach wykonywano nagrobki z modnego wówczas tarasu, groby te w tym czasie znacznie powiększano tak na szerokość jak i długość, ale i tak były, czy są krótkie w porównaniu z trumnami.
Dzisiaj na tych samych grobach powstają nowe nagrobki granitowe, te natomiast są już zdecydowanie dłuższe, a w przypadku piwniczek czy jak kto woli katakumb można mówić o długości około 2,4 m.
Takie powiększanie nagrobków musiało spowodować zmniejszanie przejść pomiędzy nagrobkami. Trzeba również pamiętać, że dużo grobów jest w posiadaniu rodzin od około 150 lat, a pozostałe to od lat czterdziestych czy pięćdziesiątych ubiegłego wieku i przy wykonywaniu nowego nagrobka większość z rodzin nie pozwala na przesunięcie czy wyprostowanie grobu w porównaniu do innych, chce by stał w miejscu tak jak stary, a nawet gdy wyraża na to zgodę to najczęściej nie pozwala na to stojący obok grób - dlatego groby na naszym cmentarzu są ustawione nie koniecznie w „jednej linii”.
Dzięki ponownym staraniom ks. proboszcza dr Wacława Sochy została wydana pozytywna decyzja na nowy cmentarz (na który nie było zgody niektórych mieszkańców gdy proboszczem był ks. prałat Jerzy Moskal) i tam projekt zakłada kwatery oraz alejki, które będą wytyczane na samym początku.
|