nad naszymi butami i naprawia to co mało solidnie wykonane zostało w zakładach produkcyjnych, bądź trzeba rozciągnąć na długość czy wysokość może szerokość, bo zbyt ciasny kupiliśmy, a tak się nam podobał.
Kiedyś najbardziej znani szewcowie w całej Galicji mieli swoje warsztaty w miasteczku Zakliczyn. Kwitło tam rzemiosło szewskie które było głównym zatrudnieniem mieszkańców Zakliczyna. Ponoć w najlepszych czasach miało być tutaj ponad 400 rodzin trudniących się szewstwem. Powiadają że w owych czasach zakliczyńscy szewcy zaopatrywali skórami i obuwiem najdalsze strony Galicji. Główne jarmarki były w Brzesku, do którego stąd przez góry za Dunajcem przeprawić się trzeba. Pośpiech, z jakim zdążali na piechotę od jednego do drugiego miasteczka, leżącego czasami w dużej odległości od siebie miał przyczynić się do powstania przysłowia „Śpieszy się, jak szewc z Zakliczyna.”
Panie Michale dużo zdrowia na nadchodzący Nowy 2009 Rok. |