
Jedynym, który dzisiaj 7 stycznia w 136 rocznicę śmierci uczcił Ignacego Łukasiewicza, zresztą tak jak i rok temu, był poseł na Sejm RP Piotr Babinetz.
Nie było tłumów dziś przy grobie Łukasiewiczów chcących go uczcić, ani tych miejscowych, ani tych z dalszych stron Polski czy instytucji noszących jego imię.
Dlatego miłym jest fakt, że są jeszcze osoby, w tym wypadku Poseł, które nie patrząc na to, że na starym zręcińskim cmentarzu nie ma kamer ogólnopolskich czy światowych stacji telewizyjnych czy fleszy reporterów znanych tytułów gazet, nawet regionalnych, gdzie można się promować, chcą w ciszy oddać hołd wielkiemu Polakowi jakim był Ignacy Łukasiewicz. Za ten gest, za tą pamięć o naszym rodaku - Zręcin dziękuje Panu, Panie Pośle.

|