Zapomniane budowle wodno - melioracyjne z XIX w. na łąkach żeglecko - zręckich
Pomimo upływu lat oraz panujących niekorzystnych warunków atmosferycznych na łąkach, budowle wodno - melioracyjne, ulegające ciągłej degradacji przetrwały do naszych czasów. Budowle powstały za czasów Karola Klobassy. 5 października 1848 r. Karol Klobassa zawarł związek małżeński z córką Szymona i Marianny Zygmuntowskiej - Ludwiką z sąsiednich Żeglec. To właśnie w tym czasie sprowadził na dwór do Zręcina ekonoma, rządce Leonarda - Karola Nawratilla, który miał za zadanie zagospodarować oraz zmeliorować trwałe łąki i pastwiska. Prace polegały na wykopaniu cieków wodnych połączonych rowami, które uchodzą do rzeki Bóbrki. Na ciekach powstały usypane groble, wybudowano przepusty z dobrze wypalonej cegły na zaprawie cementowej. Przepusty mają do 3 metrów szerokości oraz od 3 do 5 metrów długości. Dodatkowo posiadają dwie lub trzy zastawki oraz drewniane zasuwy wykorzystywane do spiętrzenia wody, a przy tym regulują nawadnianie i odwadnianie łąk. W tamtych latach wykopano również studnię cembrowaną kamieniem, który pozyskano z rzeki Jasiołki. Chłopi prace ziemne wykonywali w ramach pańszczyzny – darmowych posług. W ten sposób udało się zagospodarować wielki areał podmokłych łąk, często podtapianych przez wylewy rzeki Bóbrki. Na łąkach przy ulicy Cmentarnej w Zręcinie oraz na łąkach w Żeglcach na tzw. ulicy Zręckiej wybudowano również gumna folwarczne, w których składano zebrane z łąk siano. Po raz ostatni zostały wykorzystywane przez Adolfa Chwapila, który w 1913 r. zakupił folwark zręcki z częścią łąk. Uwłaszczenie chłopów, które miało miejsce pod koniec XIX w., spowodowało, że wielkie majątki upadły. Chłopi wykupili więc ziemie, a część ziem, uprzednio przez nich użytkowane zostały im przyznane na własność. W ten sposób „wielkie łąki” żeglecko – zręckie zostały rozpalcelowane. Sieć melioracyjna przestała spełniać zamierzony cel. Leonard Karol Nawratill zmarł 23 grudnia 1857 roku na zapalenie płuc na dworze w Zręcinie w wieku 58 lat. Tutaj także spoczywa na cmentarzu parafialnym, nieopodal kaplicy Klobassów. Wiosną wielki pożar łąk (marzec 2019 r.) odsłonił sieć melioracyjną. Udało nam się odszukać dwa przepusty na łąkach zręckich przy granicy z łąkami żegleckimi oraz sześć przepustów na łąkach żegleckich. Podobno były jeszcze dwa, które zostały rozebrane. W latach 70. XX w. na miejscu jednego z nich został wybudowany mostek z kręgów betonowych, natomiast miejsce ostatniego przepustu nie udało się nam zlokalizować. Jak wynika z rozmowy z Tadeuszem Kukulskim, w tej części Polski niewiele jest tak prawidłowo zmeliorowanych łąk jak te na terenie Żeglec i Zręcina.
Tekst: Wojciech Żurkiewicz (konsultacja - Tadeusz Kukulski, Żeglce) Zdjęcia: Agnieszka i Tomasz Pelczarscy











|