dla naszego organisty wystąpił proboszcz ks. dr Waclaw Socha przy aprobacie Rady Parafialnej. Pan organista otrzymał medal brązowy*, który odebrał w Wielki Czwartek w Przemyślu.

Pan Jan od 53 lat nieprzerwanie pełni funkcję organisty. W roku 1957 ukończył Szkołę Organistowską Księży Salezjanów w Przemyślu, przez wiele lat prowadził chór parafialny. Systematycznie uczestniczy w rekolekcjach dla organistów. Odpowiedzialnie podchodzi do swoich obowiązków, jest punktualny i sumienny.
Na potwierdzenie sumienności i punktualności niech świadczy anegdota, którą niedawno mi opowiadał: Było to na samym początku jego pracy w naszej parafii, zima. Mieszkał w drewnianym domu u jednej rodziny w Zręcinie. Kiedy rano wstał i pośpiesznie szykował się na poranną Mszę św. gospodyni powiedziała mu, że niestety nie może wyjść z domu ponieważ w nocy panowała duża zawieja i usypała zaspę przy drzwiach na wysokość dachu blokując wyjście z domu. Pan Jan nie zastanawiał się długo, bo czasu zostało już niewiele. Wyszedł na strych, a później drzwiczkami od tz. facjata zeskoczył na wysoką zaspę i tak brnąc po śniegu dotarł do kościoła na czas. Druga anegdota związana jest z Panem Jankiem jako muzykiem. Pewnego razu jeden z uczestników pogrzebu, który był pierwszy raz w naszym kościele, zapytał: gdzie znaleźliśmy tak wspaniałego organistę. On tak wspaniale gra. Dziwię się - mówił, że ci leżący w trumnach podczas pogrzebu słysząc jak gra - sami nie wstają, bo ja miałem łzy w oczach, ale nie nad zmarłym, ale pojawiły się dopiero wtedy gdy usłyszałem te organy. Myślę, że będę wyrazicielem wielu parafian, tych ze Świerzowej Polskiej, Machnówki, Zręcina, ale także i tych dawniejszych, ze: Szczepańcowej, Chorkówki, Leśniówki, Żeglec, Kopytowej, Podniebyla, w imieniu których złożę gratulacje oraz powiem: Panie Janku serdeczne BÓG ZAPŁAĆ. Jurek Szczur
* medal Pro Ecclesia Premisliensi - brązowy przyznaje się za zasługi w parafii - srebrny za zasługi w dekanacie - złoty za zasługi w diecezji



|