10 listopada kilka minut po 18.00 w Domu Ludowym w Zręcinie rozpoczęło się kolejne spotkanie z cyklu WIECZORNE OPOWIEŚCI. Organizatorami spotkania byli Stowarzyszenie Forum Inicjatyw Społecznych i Klub Młodzieży w Zręcinie, oraz GOK w Chorkówce. Spotkanie poświęcone było Katarzynie Grudzińskiej Cieślikowej. Odbywało się w przededniu Święta Niepodległości Polski i rocznicy śmierci poetki. Śmierć Katarzyny nastąpiła w dniu11listopada 1939 r. Spotkanie rozpoczęliśmy wspólnym odśpiewaniem Mazurka Dąbrowskiego, przybliżeniem historii Święta Niepodległości Polski, krótkim programem patriotycznym w wykonaniu zespołu ”Niespodzianka” przy akompaniamencie akordeonisty Stanisława Kiełtyki. Autorem i prowadzącym, pierwszy w historii Zręcina, wieczór poetycki był Bartosz Jabłecki. Katarzyna Gruzińska jest jego 4 krotną babką. W scenariuszu uwzględniony został życiorys poetki przeplatany tematycznie wierszami. Wiersze czytał Bartosz i jego siostra Katarzyna. Dla zgromadzonych ponad 70 osób pięknie śpiewała Klaudia Szeliga. Nad nagłośnieniem czuwał Pan Marek Pacek. W spotkaniu uczestniczyli: sekretarz Urzędu Gminy Chorkówka Pani Bożena Panek, zastępca Przewodniczącego Rady Gminy Chorkówka Pan Mieczysław Wawszczak ,zaprzyjaźniona z rodziną poetki wójt Gminy Jaśliska Pani Maria Kaczor, nasz Ksiądz Jakub Kruczek, licznie zebrana rodzina, oraz sympatycy i członkowie Stowarzyszenia Forum Inicjatyw Społecznych. Ksiądz Jakub w swym słowie pasterskim podkreślił ważność modlitwy za zmarłymi, przytoczył cytaty z kazań sługi Bożego Jana Pawła II i z Dzienniczka św. Siostry Faustyny. Poprowadził modlitwę za duszę poetki, duszami poległych za Ojczyznę, duszami w czyśćcu cierpiącymi i konającymi. Udzielił zgromadzonym kapłańskiego błogosławieństwa. Na zakończenie podziękowano organizatorom i prowadzącemu Bartoszowi. Został on obdarowany wiecznym piórem, które może w przyszłości posłużyć mu do składania autografów. Jego ciocia Teresa Przewłocka w podziękowaniu zaznaczyła, że Bartosz jest zadatkiem na przyszłego aktora, co, zostało potwierdzone gromkimi oklaskami. Wszyscy obecni zaproszeni zostali do „Polskiego stołu” zastawionego domowym ciastem, kawą i herbatą. Atmosfera spotkania była jak zwykle bardzo miła. W imieniu organizatorów składam serdeczne podziękowanie za udział i wszystko, co, miało wpływ na piękno spotkania. Zofia Widziszewska |