Jutro 1 sierpnia o godz. 17.00 syreny zostaną włączone na czas jednej minuty i będą emitować dźwięk ciągły. Wojewoda w wystosowanym apelu podkreśliła, że „dźwięk syren ma wymiar symbolu, który powinien skłaniać do refleksji nad ofiarą powstańców warszawskich i mieszkańców stolicy, jaką złożyli na ołtarzu Ojczyzny”. Może również w Zręcinie, syrena OSP przypomni nam o bohaterach i tamtych wydarzeniach. Każdy kto przeczytał książkę ZRĘCIN 1946-1981 (druga część) wie, że i Zręcin ma weterana AK, bohaterkę, która w stolicy walczyła również o wolny Zręcin. Przecież nie była to bitwa o Warszawę, ale o wolną POLSKĘ. Niech więc ten jutrzejszy głos, zrecińskiej syreny będzie dla niej, dla łączniczki z powstania warszawskiego Pani Marii Czajkowskiej. Znamy Ją, jako mieszkankę, która zawsze odważnie i głośno wyraża swoje opinie i przemyślenia, ale czy znamy jej życiorys? Jeśli tak to przyłączy się by oddać Pani Marii hołd wręczając symboliczny bukiet róż, chyląc nisko głowę, z wyrazami szacunku i uznania dla odwagi i patriotycznej dojrzałości wtedy przecież nastoletniej dziewczyny. Przeczytajmy krótkie fragmenty dotyczące Pani Marii, które opowiedziała autorom książki:
...”Otóż do zaszczytnego grona 20. zręcińskich żołnierzy AK wymienionych w pierwszym tomie należy zaliczyć jeszcze (... ) Marię Czajkowską z domu Mirońską (ul. Łukasiewicza) |