Tadeusz wchodził właśnie do kościoła gdy na schodach wyminął się z młodą dziewczyną, i nagle odruchowo spojrzał na jej twarz.
Zobaczył w niej jakby inny wymiar. Nie dało mu to spokoju, zawrócił i podążył za dziewczyną ta była już daleko.
W parku miał ją już na odległość wzroku, zaczął biec, dziewczyna obejrzała się i przestraszyła widząc, że jakiś mężczyzna najpierw idzie, a teraz gdy są sami w parku biegnie za nią - również szybko przyspiesza swój krok.
Przed blok dotarli razem. Pan Tadziu przedstawił się i zapytał wprost. Czy będziesz moją ....
Autor obrazu: Damian Gierlach |