To było bardzo ciepłe lato. Żar lał się z nieba. Na rzekach- Jasiołce i Boberce był bardzo niski stan wód. Wieczorami, dzieci i młodzież, oblegały dołki na rzece, gdzie można było popływać. W dzień natomiast pracowały w polu przy żniwach.
W ostatnich dniach sierpnia ogłoszono powszechną mobilizację. Ogłoszenia zawisły na drzwiach sklepów, również w Zręcinie. Wtedy to młodzi chłopcy, na rowerach, wyjeżdżali na wschód Polski, na tzw. uciekinierkę, przed zbliżającą się wojną. Rezerwiści zostawiali swoje zajęcia, żegnali się z rodzinami, znajomymi, sąsiadami i wyjeżdżali do jednostek, w przekonaniu, że to tylko ćwiczenia. W szkole ... |